wtorek, 8 lutego 2011

A teraz trochę robaczków...


Muszę przyznać, że nie znam gatunków ani nawet nazw "robaczków" które fotografuję. Po prostu zrobiłem im zdjęcie bo były sympatyczne, a że akurat była wiosna, to niektóre miały się ku sobie...   http://www.mariuszdlugosz.pl/




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz